Mamy już konto i KRS i od kilku dni jesteśmy “prawdziwą fundacją” :-) i od razu zabieramy się do roboty!
Musimy jak najszybciej zebrać pieniądze na kolektor słoneczny dzięki któremu uczniowie szkoły w Jharkot będą mieli ciepłą wodę. Na razie jest sezon monsunowy i jest dobrze, ale już niedługo przyjdą mrozy. To wciąż kilka miesięcy, ale zanim uda nam się zebrać pieniądze, zanim kolektor dotrze z Kathmandu do Jharkot i zanim ktoś go zamontuje minie niestety wystarczająco czasu by zrobiło się zimno.
W planie była piękna pocztówka - cegiełka dla każdego kto wpłacił na fundację 30 złotych lub więcej. Oczywiście podpisana przez dzieciaki i wysłana z Nepalu. Chwilowo, z powodów czysto praktycznych (monsun!) nie ma jak dostarczyć tych pocztówek i chwilowo wysyłane będą z Polski.
Ten pierwszy i ostatni raz.
Wszystkie następne będą z nepalskim znaczkiem i kilkoma podpisami dzieciaków.
A zatem … do dzieła.
Konto puste a czasu powoli, ale coraz mniej!
Pozdrawiamy