Ostatnio bardzo dużo się działo.
Bardzo dużo. Nawet tak dużo, że niemal nie pamiętamy naszych ostatnich kilku miesięcy.
O! Sylwester był i nowy rok się zaczął i aż strach pomyśleć, że to już ponad 2 tygodnie temu. Kiedy to to było?
Sylwester udał się fenomenalnie. Na samym szczycie Śnieżki, przy tańcach, hulankach i swawolach jak to na Sylwester przypadło. No i przy mgle i wietrze. Takim po 80 km/h co to mgłę rozwiewał i ukazywał nam całę kotlinę jeleniogórską w światłach wybuchających fajerwerków. Widok to to magiczny. Słów można by tu setki przywoływać by choć odrobinę opisać magię, ale się nie da. To jeden z tych momentów w życiu kiedy właśnie trzeba się zamknąć i patrzeć. Ewentualnie i to zbiorowo można ochać i achać. To zawsze.
Na drugi dzień Anuszka przeszła chrzest bojowy z cyklu wędrówek górskich pod wiatr po lodzie. Założyła pożyczone raki i po 20 krokach stwierdziła, że to “genialne” i że musimy sobie takie nabyć. Od dwóch tygodni leża w pudełku bo jeszcze nie było okazji no i wiało w Karkonoszach tak po 150 km/h i trochę nam było strach a w domu tak ciepło. Hmmm.
Rzuciliśmy się na pisarską głęboką wodę i … napisaliśmy dwie nowe książki przy oakzji pisząc jakieś opowiadania/ rozdziały do dwóch kolejnych. Palce mnie bolą od klawiatury ale co zrobić gdy głowa pełna pomysłów.
Jak już niektórzy wiedzą, za chwilę wychodzi książka o Jedwabnym Szlaku autorstwa Robba, a w ostatni piątek oddaliśmy Podręcznik Przygody Rowerowej w ręce Wydawcy.
Na szczęście w tym drugim pomagała nam cała rzesza starych i nowych przyjaciół. Praca zbiorowe znaczy się. Anuszka wymyśliła kiedyś tę książkę siedząc w Maroku na balkonie i gapiąc się na ocean. Nasz kolega Stephen Lord właśnie wydał podobną i zachciało się nam by taka sama wyszła po polsku. A co . .nam też się należy!
Powiem szczerze, że strasznie się nam podoba co z tego wyszło. Mnóstwo tekstów od doświadczonych rowerzystów i kilka świetnych rowerowych opowiadań.
Dla początkujących podróżników rowerowych będzie jak znalazł :-)
Wszystko w jednym woluminie. Opowiadania, porady, kilka tras na początek, dużo zdjęć i różnych “porad z trasy”. Jak podróżować z dzieckiem też będzie ;-)
Szykuje się duża promocja nowej książki o Jedwabnym Szlaku. Coś nowego i na prawdę dużego.
Trzymajcie się i wypatrujcie :-)
Ps. No i jeszcze załapaliśmy się do radia LUZ we Wrocławiu. Luz był totalny ;-) a spotkanie prze-wesołe :-)
Gdyby ktoś nie miał dosyć naszej gadaniny, albo stęsknił się za naszymi głosami … proszę bardzo … dla państwa spełnimy niemal każde życzenie …
Audio clip: Adobe Flash Player (version 9 or above) is required to play this audio clip. Download the latest version here. You also need to have JavaScript enabled in your browser.
Krzysztof
Witajcie Aniu i Robercie!
Przede wszystkim - wszystkiego najlepszego w Nowym Roku, szczęścia i zdrowia, no i oczywiście — duuużo kasy!
Życzę Wam również realizacji planów, zarówno wydawniczych, biznesowych i … a jakże - podróżniczych!
Bardzo cieszę się z Waszych zapowiedzi książkowych. Brawo za pomysł wydania Podręcznika Przygody Rowerowej!
No, no, no już zacieram łapki, by capnąć te smakołyki! Oj, widzę, że ostro zapowiada się inauguracja sezonu rowerowego 2012!
Dzięki, za ten noworoczny, intelektualny start!
Powodzenia z całego rowerowego serca i do zobaczenia w Poznaniu na rozdaniu nagród “Rowertouru”!
Pozdrawiam serdecznie - Krzychu z Mikołowa
17-01-2012
robb
Do zobaczenia :-)
18-01-2012
stopa
Ja też już czekam na książki… OBIE!
No, ale ja się pytam - czy Wy będziecie w Poznaniu? Już w lutym?
Hmmm? :)
No to mam nadzieję, że się widzimy ;) [tzn. że tak napiszę "zapraszamy w nasze skromne progi"]
18-01-2012
robb
18ego Jacusiu :-)
18-01-2012
Marta
Hej,
Kiedy będzie można kupić Waszą książkę??? Czytac bardzo mi się chce :)
pozdrawiam
15-02-2012
Michał
Cudowne nagranie. Dla jakiego to było radia? Od razu wysłałem maila :D
02-03-2012