polityczna matematyka

No i odbyły się kolejne wybory :-) i czytam sobie te wszystkie numerki i procenty kto na kogo itd.

I tak mnie to trochę śmieszy i przeraża. Bo czytamy, że na PO zagłosowało 44.4% wyborców .. a to nie prawda. Nie wyborców tylko tych którzy ruszyli się z domu i poszli do wyborów … a tych było tylko 24.5% wszystkich uprawnionych … czyli nie wszystkich …

No i tak wziąłem sobie dziś kalkulator (bo mam :-)) i policzyłem, że na PO zagłosował nawet nie co dziesiąty Polak. Taki Jeden z Jedenastu :-)

A na PiS … prawie co dwudziesty ! :-)

Według PKW jest nas 37 803 585, z czego 30 466 988 ma prawa wyborcze. Do wyborów poszło niecałe 25% uprawnionych więc coś koło 7 464 500 osób i na PO zagłosowało 44% z tych którzy przyszli czyli jakieś 3 315 000 a na PiS trochę ponad 2 milion.

Europosłów jest 50 czyli wypada … 150 000 głosów na głowę. Tylko! Z czego Buzek z Ziobro zebrali prawie 800 000 głosów więc na innych wypada nawet mniej.

Takie to trochę śmiesznie przerażające :-) Ta moja matematyka …. wygląda nawet gorzej niż jest na prawdę :)

pozdr



Drobiazgi o tym wpisie