Właśnie dzisiaj kupiłem. Przeglądnąłem ją na razie i tak na pierwszy rzut oka brakuje mi jednej rzeczy – kwestii bezpieczeństwa roweru podczas noclegu w namiocie. Żaden z autorów raczej o tym nie wspominał, a myślę, że to dość istotna sprawa. Kiedy w 2000 r. z kolegą pojechaliśmy na Mazury, to w przeciętnej wielkości igloo (o ile mnie pamięć nie myli, mniej więcej 2×2 1,2 m) upchnęliśmy oba rowery, sakwy i nas dwóch. Trochę było ciasno, ale daliśmy radę. Fajnie by było poznać Wasze doświadczenia w tym względzie.
Właśnie dzisiaj kupiłem. Przeglądnąłem ją na razie i tak na pierwszy rzut oka brakuje mi jednej rzeczy – kwestii bezpieczeństwa roweru podczas noclegu w namiocie. Żaden z autorów raczej o tym nie wspominał, a myślę, że to dość istotna sprawa. Kiedy w 2000 r. z kolegą pojechaliśmy na Mazury, to w przeciętnej wielkości igloo (o ile mnie pamięć nie myli, mniej więcej 2×2 1,2 m) upchnęliśmy oba rowery, sakwy i nas dwóch. Trochę było ciasno, ale daliśmy radę. Fajnie by było poznać Wasze doświadczenia w tym względzie.
o!
I tu mamy pole do popisu przy poprawkach i uzupełnieniach do kolejnej edycji!
Dzięki.