Ganges spadł z Nieba na Ziemię i to wystarczy by był święty. Właściwie to to jest ona, kobieta, rzeka i jest święta ponad wszelką świętość. I nikt nie jest godzien by o tym dyskutować i by się nad tym zastanawiać. Nawet wtedy, gdy stoi w wielkim mieście Kanpur i patrzy na dziesiątki garbarni wylewających ścieki prosto do tej Świętości. Nawet wtedy gdy wie, że ponad 100 miast, leżących nad nią, nie ma oczyszczalni ścieków.