Wszystko przez to, że przypadkiem (?) zajechał do nas niejaki Sunny z Hongkongu. W Przyszłym miesiącu skończy 60 lat. Przyjechał do nas na rowerze z Decathlonu. Ze zwykłymi sakwami i czasem z pomocą pociągu. W Rosji dali mu tylko 14 dniową wizę więc nie ma co się dziwić. Czasem pociąg to dobra rzecz. Nawet w […]
Sprzedawała nam „baudzy” .. a my bardzo polowaliśmy na jej portret. Generalnie nie miała nic przeciwko dopóki … nie zobaczyła, że ja z tym aparatem to już na nią czekam. Kochana była, a baudzy było wyśmienite … :) Dużo byśmy dali by znów ją spotkać :))))